Kennick wszedł do boilerowni. Wielkie niedziane boilery dominowały to pomieszczenie. Nie był pewny, do czego dokładnie służyły, może dostarczały wodę do pralni. Pod jednym z boilerów zobaczył dwie pałeczki, znane jako świetliste patyki, przedmoty wytwarzające światło. Nie łatwo jednak byłoby tam wejść, trzeba by posłużyć się jakimś przedmiotem, albo wysłać tam istotę o niewielkim rozmiarze. Nagle zobaczył błysk dwojga świecacych oczy i zobaczył skryty w cieniu kształt. Według jego wiedzy był to Zoog. Stwór pochodził z dalekich planów, stosunkowo niegroźne stworzenie podobne do kota, którego pysk kończył się mackami. Bywały niebezpieczne dla rannych podróżników i potrafiły wykrywać magię… Oraz często dwodziły drobymi zwierzętami o złowieszczej naturze.
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija