Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2018, 20:24   #18
Keppler2.0
 
Reputacja: 1 Keppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputacjęKeppler2.0 ma wspaniałą reputację
Izynyd nie przejmując się faktem, że sierżant Szyszka najwyraźniej nie podziela jego poczucia humoru, wziął się do pracy. Widząc że jeden z żołnierzy ze strzała wbitą w udo obficie krwawi, nie czekał aż kompani rannego go przytaczają do wozu tylko chwycił bandaże i nić do zażywania ran, zrzucił wielki plecak z pleców i ruszył biegiem do niego.

- No co z tą wodą?- wykrzyczał w biegu jeszcze i dopadł do rannego.
-Połóżcie go na boku. I przytrzymanie. Strzały nie wyciągnę dopóki grotu nie kłamię. Szarpać się będzie.- Wydał polecenia żołnierzom prostym językiem by zrozumieli i zabrał się do roboty.
 
Keppler2.0 jest offline