A to trzyma młot czy nóż, bo ręce mu się powoli kończą
Opuścić ręce, to nie problem. Próbował go chwycić, wtedy tamten opuścił ręce i przełamał chwyt.
Może go próbować grzmotac pięścią, może też próbować młotem. Łatwiej młotem.
Tak, tamten w dłoniach nic nie trzyma.