Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2018, 18:43   #240
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Masz racje, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, ale możemy związać ją połowicznie tak jak zrobiliśmy to z tym dziwnym magiem od technologii - Odpowiedział Igorowi Alfa.
- Żeby potem miała powód do zdrady?! Inne wampiry na pewno wezmą Grażynę na cel jako słabe ogniwo i właśnie dlatego musimy ją wzmocnić! Tomasza też powinniśmy przyjąć oficjalnie w nasze szeregi udowodnił swoją przydatność- Sprzeciwiła się pani Maria.
- Ten dziwak z koszulką sam mówił, że mu pasuje taki układ jaki jest teraz mamy Igora i to starczy mam już dość reszty magów na jakieś czas po tej Jakiej tam było? - Zniknięcie Róży z tego wymiaru zaczynało oddziaływać również na was.

Musieliście bardzo się na niej skupić, żeby pamiętać szczegóły dotyczące jej jako osoby choć wydarzenie w których uczestniczyła i jej wpływ na wydarzenia nadal pozostawał w waszych wspomnieniach nienaruszony to sama magiczka była niewyraźnym cieniem.

- Mi to tam wszystko obojętne - Dorzuciła od siebie Krwawa Wróblica najwyraźniej straciła zainteresowanie kwestią dodatkowych wampirzyc, kiedy okazało się, że nie przydadzą się w argumentacji o zachowanie jej zwierzęcej armii.

Grażyna wciąż dźwigała swą Mentorkę rozglądając się uważnie po twarzach tych z obecnych którzy jeszcze nic nie powiedzieli najwyraźniej wstrzymywała się z gadaniem, dopóki nie upewni się na jakim gruncie stoi.

W innym miejscu a tym samym czasie

"Małpi Mike musiał mieć miejsce mocy! Misja mająca maksimum możliwości mocarnych machinacji okazała się miazgą. " - Pomyślał agent FIRMY.

Maserati zaparkowało kilka przecznic od miejskiego klubu popularnego wśród Warszawskich Małpiszonów korporacyjnych. Wysiadł z niego wysoki jegomość w sportowym czarnym garniturze narzuconym na gołą umięśnioną i gęsto klatę. Podobnie skrojone spodnie i czarne sportowe addidasy pasowały stylem jedynym dodatkiem odcinającym się od stylu była wielka srebrna klamra od paska w kształcie wyszczerzonego małpiego pyska.

Wściekłe oczy wyżerające spod krzaczastych brwi skierował na wejście do klubu nocnego, gdzie skrywał się jego cel. Zawiódł FIRME więc teraz spodka go ostateczna kara.
 
Brilchan jest offline