Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2018, 07:07   #15
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Lew, wchodząc do klubu, poczuł wibracje swojego telefonu. Wyjął go z kieszeni i od razu rzuciły mu się w oczy dwa powiadomienia, jedno o nieodebranym połączeniu od Adama, a drugie o sms-ie od Lexa. Szybko przejrzał jego zawartość i zaklął pod nosem. Nie wiedział kim był ten cały Wyatt, ale podejrzewał że musiało chodzić o Szeryfa.

Cytat:
Jestem w klubie, zaraz będę na górze.
Napisał szybką odpowiedź Lexowi. Przez cały ten czas Cień stał grzecznie u boku swojego pana, czekając na dalsze instrukcje. Lew przez kilka chwil bił się z myślami, po czym zadecydował że obecność zwierzaka nie będzie im na rękę. Szybko zaprowadził wilczura do podziemi kościółka.

- Siad. Pilnuj! - wydał komendy wskazując schody, a Cień pacnął na tyłku i pomerdał ogonem. Wampir wiedział że jego towarzysz nie ruszy się z miejsca, dopóki sam nie wróci. - Dobry pies. - dodał i obrócił się na pięcie. Szybkim krokiem pokonywał schody prowadzące na górę, by w końcu wtargnąć do sali która była zawsze zarezerwowana na wyłączność koterii. Natychmiast zwrócił uwagę na obecność nieznanego mu mężczyzny i brak Adama i Lexa.

- Dzień dobry. Lev. - przedstawił się krótko nieznajomemu podając mu dłoń.
Mężczyzna ubrany w nieco znoszoną, skórzaną kurtkę i czarne jeansy siedział rozparty na jednej z kanap.
- Gdyby coś takiego jeszcze było możliwe… - odpowiedział bawiąc się długopisem poprzez obsesyjne wręcz naciskanie guzika.
Wampir zmrużył oczy i wciągnął głęboko powietrze, starając się wyczuć krew gościa. Po tym obszedł kanapę i zajął swoje typowe miejsce, w wygodnym, skórzanym fotelu. Obok niego leżało okrągłe legowisko dla psa, teraz puste.


Lev używa meritu bloodhound by poznać rezonans krwi mężczyzny, skala trudności to 3 czyli musi mieć 3 sukcesy.
Kostnica 7,2,3,2,8,10 są trzy sukcesy (7,8,10)
mężczyzna ma choleric resonanse


- Różne rzeczy są możliwe. - mruknął wampir, bardziej do siebie, niż do nieznajomego. - W czym mogę pomóc? - zadał pytanie, starając się raczej zabić czas, aby reszta zespołu miała czas na pojawienie się.
 

Ostatnio edytowane przez Zaalaos : 29-10-2018 o 07:13.
Zaalaos jest offline