Cóż... Powiedzmy, że wydarzenia z gry były zdecydowanie inspiracją, ale nie przeniosłem ich do sesji w identycznej formie, bo musiałem wziąć poprawkę na społeczeństwo Spokrewnionych. To oznacza, że pewna postać wcale nie umarła, inna wcale nie odpłynęła, a spora część castu pojawi się w tej czy innej formie. W równoległej sesji gracze doświadczyli już gorącego przywitania ze strony osoby, która oryginalnie w grze zginęła
Tak więc spekulacje są spoko, ale radzę nie korzystać zanadto z metagamingowej wiedzy