- Valten. Niejaki Gorg powiedział, że możecie mieć dla mnie pracę. Powiedział mi też, że na przywitanie traktujecie pięścią w twarz, więc nie będzie już zaskoczenia i możecie sobie tę czynność odpuścić.
Młodzieniec zaskoczony był swoim wygadaniem. Może to to jabłko? W każdym razie Valtenowi pozostało czekać na reakcję. Był także gotowy na ewentualną ucieczkę w razie, gdyby jednak chcieli go przywitać czy pożegnać pięścią.