Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2018, 09:24   #33
Dust Mephit
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
Githyanki nie miał ochoty na kolejną burdę w karczmie. Do tego uważał, że niechlubny rozgłos tylko utrudni Mieczom wykonanie zadania. Kiedy piłka wpadła pod nogi Anura, machnął ręką w stronę gnoma, po czym opuścił ją dając znak, że lepiej nie zaogniać konfliktów. Nie podszedł jednak do niego, lecz do karczmarza.
- Zapłaciliśmy za nocleg. Pozwalacie w tej karczmie, żeby zapijaczone moczymordy wyrzucały stąd waszych gości? - Rad’ghanuz nie czekał na odpowiedź. Ruszył w stronę drzwi, po czym wyszedł przed oberżę szukając łotrzyka. Leżącego nieopodal urwanej okiennicy okrył swoim płaszczem, by czerwony kolor nie rzucał się w oczy i przerzucając go sobie przez ramię wrócił z nim na górę starając się trzymać z dala od grupy kibiców.
- Pech cię dzisiaj nie opuszcza Jandarze - powiedziedział do półdrowa po ocuceniu go. - Lepiej na razie tu zostań, będziesz pomocny, kiedy pojawi się Olsil. Dowiedziałeś się czegoś od tego gnoma?
 
Dust Mephit jest offline