Ja, w zasadzie, akcję dałem ma docu. Sam mam niewiele: wejście, podsadzenie i akcja czekania. Tyle, że nie wiem jaka będzie po rewelacjach Gotte (w końcu bez powodu chyba by nie biegł).
Może umówimy się na jakiś jeden dzień, żeby rozegrać coś szybciej. Choćby scenę dialogową między graczami. Żeby poszło szybciej. Ja jestem codziennie wieczorami.
Co wy na to?
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |