| Żeby było jasne - nie mam do nikogo pretensji, tylko uważajcie na to, bo jak widać łatwo stworzyć w takiej grupie spore zamieszanie. Musicie uważać na takie sytuacje.
Ja to widzę tak, że gdyby fragment Manfreda pojawił się pierwszy, to wiele osób mogłoby jakoś zareagować na taką barwną ekipę. Tymczasem wszystko skupiło się na motywie wyruszenia. Mam wrażenie, że nie skupiacie się na tym co myślą wasze postacie o otoczeniu i też bym chciał tego uniknąć. Scenariusz i wydarzenia przyszłości mocno opierają się na kontaktach personalnych. Uważam, że pierwsze wrażenie w takim świecie jak WFRP jest dosyć istotne. |