Kulnąłem za pelerynę ochronną i zbieranie jagódek, w końcu tytuł doktora biologii zobowiązuje
Gdyby ktoś był niejadkiem i podzieli się konserwą to zapamiętam ten samarytański gest
W poście zaznaczyłem, że dojadam ew. po kimś, kto np. nie zdążył albo nie miał apetytu po wiwisekcji zwierzaka...