Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2018, 20:39   #363
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Będąc już na dole pomógł usiąść Margaret. Wyglądało na to, że mieli chwilę spokoju. Warto więc przejrzeć zapasy amunicji. Tak jak podejrzewał w magazynku zostało tylko kilka spłonek, wymienił go więc i sprawdził czy wyciąg dalej chodził luźno. Taki czysto mechaniczne czynności pozwalały mu się uspokoić i otrzeźwić myśli. Cały czas czuł suchość w ustach, ale mógł już przełykać ślinę. Mówienie dalej jednak sprawiało mu kłopoty.
- Niewiele wiesz o wojsku, co? – zachrypiał. – Bez posłuszeństwa oddział nie istnieje. My nie jesteśmy od polityki i ciemnych spraw. To wasza działka.
Spojrzał po towarzyszach i przyłożył rękę do słuchawki.
- Lepiej jej nie słuchać. Z nimi nigdy nie wiadomo. Masters, słyszysz nas? Czekamy z przesyłką.
Smutno mu było, że Sandy okazała się być zdrajczynią. Polubił nawet tę małą. Przypominała mu kogoś.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline