Na pytanie czy planuję inne sesje w uniwersum, odpowiedź będzie mało satysfakcjonująca: nie wiem. Bardzo polubiłem ten świat, a właściwie rozgrywkę z Wami. Stało się to wręcz codziennym rytuałem. Nawet jeśli bezpośrednio w danej chwili nie prowadziłem sesji, to pozostawała z tyłu głowy. Stąd nadal mam sporo pomysłów, głównie na małe, uzupełniające świat przygody. Za wcześnie jednak, aby zadeklarować czy je zrealizuję lub nie. Pozostaje wreszcie kwestia wolnego czasu. Wszyscy doświadczyli faktu, że ten jest walutą cenniejszą niźli dilithium
.
Tymczasem ja szlifuję epilog, gdzie Wasze postaci zabiorą głos po raz ostatni, a kampanię zwieńczy finalny post. Proszę przerzucać dialog i czekać cierpliwie :>.