13-11-2018, 20:59
|
#155 |
Administrator | Allayn nie do końca pamiętał, jak przebiegała podróż. Wciąż miał przed oczami ciało Saxy. I myślał o tysiącu rzeczy, które chciał jej powiedzieć... i nigdy nie miał okazji lub odkładał to na później. Na wieczne nigdy... A jedyne co mu pozostało, to złożenie ciała Saxy do grobu.
I jak miał przekazać jej ojcu wieści o jej śmierci?
Westchnął ciężko. Może po raz setny.
I nawet nie ucieszył się, że wreszcie dotarli do Ossington.
Zapewne dotarli do Ossington. |
| |