Przepraszam za opóźnienie, rozsynchronizował mnie ten długi weekend.
Jeśli chodzi o opóźnienia z waszej strony, to macie miętkiego MG. Dwa cytaty obrazujące jak załatwiają to inni:
Cytat:
już po raz drugi znika bez żadnego uprzedzenia(...) Dwie żółte kartki to jedna czerwona więc tym razem rozstajemy się ostatecznie.
|
Cytat:
żegnamy się z (...) - drugi raz nie odpisał w terminie.
|
Wasz miętki MG nie wyrzuca graczy z sesji, ale zapowiedział modyfikatory dla spóźnialskich - ci będą się potykać, a ptaki będą srać im na pancerz. A właśnie, Liwarda trzeba opatrzyć, bo się nadział.
Jeśli chodzi o przygodę, to wreszcie widzicie światło słoneczne! A jeśli chcecie popływać, to po dwie osoby do łódki. Przy trzech czółenko stanie się mocno chybotliwe.