Jakbyśmy coś ustalili - jakąś jednolitą strategię to Reinmar ma całkiem spoko ogładę. W dodatku umiejki i zdolności interpersonalne też nie od macochy. Mógłby zrobić z nich użytek i kto wie, co tam się nam wykula na kościach
Siekamy się? Pojedynek jakiś? Może zdyskredytować inkwizytora publicznie jakimś żartem?