Stalowy odległość jest dla mnie spora, małe pole manewru miałem. Trochę mnie strefa mroku kusiła (lub mniej poważnie sobowtór, ale żeby wyglądać całkiem jak babcia to 4 akcje i raczej za daleko jestem żeby wilkołaczek się na mnie połakomił, czy zgłupiał), więc wybrałem coś prostszego.
Wydaję PS na dodatkową akcję w tej rundzie. Gdyby odpis miał zawierać trochę więcej, niż jedną rundę to następnie podbiegam.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |