Ercekion zlituj się. Znasz szkołę wojskową kształcącą oficerów czy podoficerów NAJEMNIKÓW. Z samej swojej DEFINICJI są w pewnym rodzaju żołnierzami-wyrzutkami.
Absolwent szkoły wojskowej czyli elew, był automatycznie oficerem, przeznaczonym do objęcia najwyższych stopni w armii. Wszyscy kończyli te szkoły z jednakowym stopniem OFICERSKIM bo innej możliwości NIE BYŁO.
Prosze jesli coś ma być zamierzoną złośliwością zaznacz to jakoś, bo teraz ja nie wiem czy ten tekst o "dochrapaniu sie tylko ..." to nieporozumienie, czy szyderstwo de La Veronne.
I tak z innej beczki to proponuje zwolnić nieco tempo sesji bo jakies koszmarki sie pojawiają.
Ostatnio edytowane przez Arango : 17-07-2007 o 22:33.
|