Cytat:
Ok. Jeżeli nie ma krojenia konwoju na tą chwilę to czy dałoby się w takim razie zmajstrować coś w stylu uniwersalnego klucza?
W sensie póki fura ma najczęściej wykorzystywane zamki/zabezpieczenia/stacyjki to urządzenie po wetknięciu w zamek samo dostosowuje swoje zęby do kształtów zamka i można w ten sposób łatwo otworzyć i odpalić standardowe fury.
Oczywiście w przypadku bardziej zaawansowanych zabezpieczeń (chipy, karty, identyfikacja kierowcy) takie coś by się nie sprawdzało.
Tu od razu pytanie - jak w 2037 wyglądają zabezpieczenia samochodów?
|
- Standard to takie futuristic jak widać czasem na maplach w X-COM jako scenerię. Takie zabezpieczenia to coś jak u nas otwieranie kartą itd. To włamywanie się bardziej przypomina hakerską robotę. Normalnie przesuwa się kartą albo nawet otwiera drzwi pilotem jak u nas. Potem tą kartą - kluczykami uruchamia się stacyjkę.
- Włamać się można albo zdobywając taki oryginalny klucz, albo podrabiając go (robota raczej dla skanerów), ewentualnie podpiąć się pod koputer pokładowy i przekonać go, że czas ruszać (też hakerka).
- Można się włamać na rympał czyli po prostu wybić szybę i wleźć do środka. Mechanicznie odłączyć komputer czyli zrobić wejście "na kabel" i to wystarczy do tego zwykłe drajwerstwo albo jakaś mechanika. Tyle, że auto z wybitą szybą rzuca się w oczy no i wysyła sygnał alarmowy o włamaniu.
---
- W starszych autach (tzn, sprzed Inwazji) jest pi x oko jak obecnie. Wtedy da się już włamać bardziej mechanicznie (skill jakiejś mechaniki czy innego owierania zamków) i podobnie da się uruchomić stacyjkę.