Yay!
Powiem tylko tyle.
[zaciera mace]
Karczmarzu, piwa dla wszystkich!
[miesiąc temu] Koledzy: I jak sesja, drużyna?
Ja: Spoko, nadal mam drowa skrytobójcę chimerę tygrysa i elfa chimerę wilka kleryka.
[wczoraj] Koledzy: I jak tam?
Ja: Spoko, nadal mam drowa skrytobójcę chimerę tygrysa i elfa chimerę wilka kleryka, a teraz jeszcze palladyna orka który ma gadającą pchłę grającą na ukulele.
Kolega do Kolegi: Myślisz, że to już ten moment, kiedy powinniśmy zawiadomić jakieś służby...?