Witam wszystkich.
Aelfric z wysp Skellige. Muskularny, duży przystojniak. Brodę, ręce i szyję zdobią zerrikańskie ozdoby plemienne, choć ubiera się jak wyspiarz w stonowane kolorem, praktyczne i schludne ubranie. Weteran kilku kampanii, najemnik i zabijaka. Niewiele mówi.
Umie operować statkami i łodziami żaglowymi i wiosłowymi, dobrze jeździ konno. Świetnie walczy długim mieczem i dobrze strzela z długiego łuku. Zna się na rzemiośle wojennym.
Najpewniej chleje razem z Ivarem, bo nie lubi pić sam. Najpewniej gadają o wojaczce, lub polowaniu, bo obaj są w tym dobrzy.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |