Może nie powinnam się wypowiadać nigdy nie grając w DnD, ale w końcu każdy system opiera się na podobnych klasach - wojownik to wojownik, czarodziej to czarodziej itp... Powiem zatem ogólnie, że w systemach fantasy, jakie by one nie były, przeważnie gram złodziejem. I to chyba jest moja główna ulubiona profesja. Dlaczego? No cóż... życie na krawędzi
Lubię "pozyczanie" sobie drobnych przedmiocików, skradanie się w cieniu i włażenie do różnych dziur w poszukiwaniu zabłąkanych magicznych rzeczy
I to nie dlatego, żeby być jak najbardziej bogatym, ot, po prostu z czystej chęci posiadania nawet tanich błyskotek zdobytych zręcznym ruchem lepkich paluszków :P
Poza tym też cenie sobie druidów (Asiu
) a to dlatego, że siedzą sobie po lasach, doglądają roślinek i rozmawiają ze zwierzakami
Gdzieś tam na trzecim miejscu są u mnie magowie, a reszta to dopiero daleko, daleko w tyle. I tak złodziej rull :P