Akihito stał jeszcze przez jakąś chwilę wpatrując się we wrota ogromnej wieży, po czym wszedł do środka. -Hanae, wydaje mi się że ten lokaj nas wyczekiwał, nie zadawał żadnych pytań. Coś mi tu śmierdzi. Dodał jeszcze w myślach.
__________________ pomiędzy niebem a piekłem jest królestwo pana... czyli moje... |