Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2018, 11:59   #160
Rozyczka
 
Reputacja: 1 Rozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputacjęRozyczka ma wspaniałą reputację
Słysząc słowa Heleny, Astine poderwała się szybko na równe nogi, po czym szybko upewniła się że Lunie, jej nowo "oswojonej" wilczycy nie stała się krzywda. Przy okazji mimowolnie rozejrzała się dookoła. Niestety, poza garścią czystego piasku dookoła obozowiska oraz na ich posłaniach. Już chciała się poddać, jednak wtedy ujrzała coś kątem oka.
- Musiałby zbiec tędy! Były nieuważne i naderwały za sobą kilka gałązek. - rzekła głośno, wskazując dłonią znaleziony przez siebie ślad - Być może ciągle uda nam się je złapać?
 
Rozyczka jest offline