Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2018, 13:56   #310
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Kuba nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo brakowało mu kołysania pokładu pod stopami. Przyjemne wspomnienia przerwało przybicie do brzegu. Trzeba było zejść na ląd i rozpytać się o kilka rzeczy.

Charyzma i elokwencja przydawały się w kontaktach z ludźmi, ale dla kupca, w jakiego wcielił się Wróbel obecnie, najważniejsza była gadka. Wbrew powszechnej opinii piraci nie tylko napadali na innych - często parali się także handlem. Każdy szanujący się kapitan miał w ładowniach jakiś legalny towar z papierami na jego przewóz lub rachunkami za zakup. Tak jak teraz. Stolica generalnie była dobrym rynkiem zbytu na luksusowe towary i choć Kuba nie spodziewał się wysokiego zysku (wszak tylko dwa dni drogi stąd towar był kupowany) to szukanie najlepszej ceny dało mu okazję do dyskretnego wypytania o "Jastrzębia". I na zostawienie w umówionym miejscu wiadomości do Hrabiego - zleceniodawcy, który powinien poznać przynajmniej częściową odpowiedź na swoje pytania. I być może mieć też kilka odpowiedzi dla nich, bo intryga zaczynała sięgać bardzo wysoko.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline