Kapitan pokiwał powoli głową słysząc słowa PO po czym uśmiechnął się delikatnie. Spodziewał się podobnego pytania, więc nie było to zaskoczeniem. Jedyne co go ciekawiło to to, kto to pytanie wysunie i... nie przeliczył się. - Oczywiście, tak stanowi protokół. - odpowiedział - Jednak, jeśli nie byłoby to konieczne, Kapitan Deene nie proponowałaby takiego spotkania. Na szczęście, mam wybitną Pierwszą Oficer która podołałaby dowództwu pod moją krótką nieobecność... czyż nie?
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |