Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2018, 09:16   #1378
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Chronologicznie:
Anna zapiekła ranę kolesia.
Został on dokładnie związany (czyli założono mu stalową obrożę na szyję, tak jak miały kobiety wcześniej)
Francisca poszła go rozbudzić.
Francisca widząc, że rana się otworzyła wyszła z pomieszczenia.
Fyodor opuścił budynek.
Franka zabrudziła błotem ślady krwi i oświadczyła, że sobie idzie.
Do Anny i Gergego zgłosił się Leszek (w domu Dohna nie było już Fyodora ani Franki).
W końcu ghul zmarł wykrwawiony.

To tyle w zakresie chronologii.

W kwestii rzutów: tak, Fyodor miał rzucane wtedy. Tak jak Anna przy podżynaniu gardła. Oni mieli szczęście. Francisca nie.

No i fakt niższego Piety też robi swoje. Np. Franka teraz z piety 6 nie ryzykuje zachwiania wiary w czasie seksu. Wcześniej przy 8 piety musiałbym rzucać.

I dementuję fakt, że strata reliktu wynikała z krytycznego pudła. Fyodor nie próbował go odzyskać samame, ani wynająć do tego profesjonalisty.

Zamiast tego wziął dwóch osiłków i powiedział im, że nie mają się przejmować, bo nie dadzą rady go zniszczyć. A diabeł tkwi w szczegółach.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline