Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2018, 12:10   #1241
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang był nieobecny. W oczach było widać jego chorobliwy obłęd. Na wymianę informacji reagował kiwaniem głowy jakby był w innym miejscy.

Gdy pojawiła się gosposia i wyglądała na jedyną niezmutowaną Techler odzyskał zmysły. Potrząsnął głową.
- Berni. Idziemy sprawdzić domostwo a chłopaki się zajmą nimi.- Rzucił na ucho kompanowi i gdy gosposia z kompanami się oddalali oni pozostali w miejscu. Gdy mogli już ruszyć do domu ruszyli.

Mag oczywiście skupił się na magii a szczególnie na źródłach mutagennych jak spaczeń. Wielce też maga interesowało to co znajdą w gabinecie. Samym przeszukaniem się nie zajmował by śladów nie zostawić. Wprawne ręce Zinggera zapewne mniej śladów pozostawią jednak Techler zamierzał asystować przyjacielowi by na jakąś przykrą pułapkę czy co innego związane z magia nie trafił.
- Ciekawy miecz Lothar znalazł. Będę musiał się mu przyjrzeć, ale to nie jest robota ludzkich rąk.- Zaczął gdy byli pewnie, że są sami w budynku.
- Przerażające jest to co tu się dzieje. Tu dzieci rodzą się już mutantami. Jedzenia i wody nie możemy stąd brać bo lepiej nie ryzykować czy dekret cesarski nas uchroni na dłuższą metę.- Dodał i skupił się nad szukaniem. Miał cały czas baczenie na dźwięki. Gdyby jednak ktoś był w budynku lub jegomość z warsztatu miałby chęć nadejścia do domu.
 
Hakon jest offline