Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2007, 23:25   #15
Killian
 
Reputacja: 1 Killian nie jest za bardzo znany
Zabójca zaklął pod nosem szpetnie, a także przeklął szczura i całe jego pokolenie do siódmej potęgi. Podniósł ręce do góry jak mu kazano i rozejrzał się, nie ruszał głową gdyż chłodny metal lufy pistoletu przyłożonego do skroni niezbyt zachęcał do wykonywania ruchów głową. Dokładnie przyjrzał sie facetowi który przedstawił sie jako Beppo, potem zerknął na oprychów którzy stali jak zawodowi ochroniarze. Napewno doskonale znali się na swojej pracy. Widać to było po ich rozstawieniu, zachowaniu i jak go przeszukiwali - nie odwalali fuszerki. Kropla potu spłynęła mu po skroni... Dreszcz emocji przeszedł przez plecy. Ponownie spojrzał na Beppo, prosto w oczy i przemówił najbardziej spokojnym i opanowanym głosem na jaki było go stać w tej chwili: Witam. Jak widzę znasz moje imię. Skoro znasz moje imię to i mój fach którym się trudnię. Wysłucham waszej propozycji, ale rozmowy w takim zawszonym (tu spojrzał na śmierdzącego szczura, który kulił się ze strachu) i niezbyt przytulnym zaułku nie wypada. Za dużo tu uszu, które mogą słuchać. Prosiłbym także, abyś kazał swojemu pieskowi odstawić tę pukawkę od mojej skroni. Drażni mnie to niemiłosiernie... Możemy prowadzić rozmowy w bardziej cywilizowany sposób...
 
Killian jest offline