Cytat:
|
Napisał Pipboy79 1 - Dla mnie jakaś tam alternatywna historia najnowsza + lekkie sf to jedno a uniwersum Shadowrun z tymi fantasy rasami, magią to drugie. Jak to połączyć? To wszystkie kraje i rzeczywistość z reala z tymi rasami fantasy? |
Shadowrun ma bardzo bogaty i ciekawy setting. Wbrew temu co może się wydawać, połączenie fantasy i cyberpunk świetnie tam działa. Trzeba tylko pamiętać, że to nie wesoło-cukierkowe fantasy tylko brudne dystopiczne fantasy.
Podany przez Stalowego link warty przeczytania. Również polecam.
Jak komuś się nie chce czytać, to trochę Lore można również znaleźć na youtube.
Cytat:
|
Napisał Pipboy79 2 - Bez mechy mi się nie widzi żadna sesja. Choćby szczątkowej takiej jak Armiel robi w swoich armielówkach ale no coś być musi. Inaczej jak ktoś mówi "bez mechy" albo "storytell" to ja czytam od razu jako "widzimisie MG". Skąpa ale mecha pozwala mi jakoś odnaleźć się i mieć punkt odniesienia. Więc bez mechy to ja podziękuję za sesję. |
Przyznam, iż brak mechy również moją skromną osobę smutno nastraja.
Mecha ma przede wszystkim to do siebie, że zarówno MG i gracz "widzą" tą samą postać i świat. Wszyscy mają wspólny punkt odniesienia i wiedzą co oczekiwać, jakie akcje mogą przeprowadzić i jakich wyników się spodziewać. Bez niej... cóż... Też często czuję się zawieszony w próżni. To hamuje mi kreatywność i psuje imersję...
W szczególności tam gdzie wchodzą w grę czary, duchy, matrix i cyberwszczepy... trudno tak "na czuja" grać.
No chyba, że to będzie podobny freestyle jak w operacji Starscream? Tam od pewnego momentu mechanika nie była używana, a grało się całkiem sympatycznie. Bardzo sympatycznie nawet bym powiedział
Za czasów SR2 i SR3 bardzo dużo grałem i prowadziłem na forum. Jakoś nie zauważyłem, by było trudniej niż z innymi systemami.
No ale jam stary, nadal mówię "decker" , "cyberdeck" i "chummer"
Tutaj jest Quick start
Sam w sobie dość prosty. Fakt, w pełnej wersji dodali dużo różnych regół.. no ale w większości można sobie uprościć. i ignorować to czy owo.
Jeśli zagram, to pewno i tak zrobię sobie kartę mechaniczną, by "widzieć" co moja postać potrafi, w czym jest dobra a w czym nie.
Nie zrozum mnie źle. Nie jestem piewcą regół, nie oczekuje, by wszystko było zgodne z podręcznikiem. Wiadomo, na forum się upraszcza, pomija zasady na rzecz fabuły. No ale dobrze mieć ten wspólny szkielet.