Na dobre?
Jak tak, to musisz sobie zorganizować transport do stolicy
Chłopaki chwilę pływali więc mogłeś załatwić "swoje sprawy w porcie" (postronni widzieli wielki słup ognia i coś wybuchało :P), a wasz statek odpłynął szukać Dzierzby. Złap jakiś statek i dziwnym trafem zjaw się w stolicy :P