W zasadzie ja w ogóle o Dannym w historii nie wspominałem, bo to potem wynikło z konsultacji z Fenrirem i łączeniem historii naszych postaci. Ale ok, może być, że nic nie wiedział.
Cytat:
Napisał Fenrir__ Col.Frost, sam bym tak nie zagrał, ale dzięki temu wątek zrobił zwrot przez lewę ramię i zmieniłeś wydźwięk sceny. Dla mnie motyw z zaskoczeniem dennego też jest OK. |
Sam też bym tak nie zrobił, ale staram się jakoś odgrywać rolę porywczego nastolatka, który czasami najpierw zrobi, a potem pomyśli. Zresztą na podstawie postów Waydacka, Sullivan wydał mi się osobą, którą do pozostania można przekonać tylko pokazem siły, więc w sumie uznałem to za sytuację win-win. Ale zobaczymy co z tego wyniknie