14-12-2018, 18:13
|
#34 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Starzec pomału dostawał palpitacji słysząc obraźliwe dywagacje Colarta i Rolanda. I choć obaj ostatecznie brzmieli wstrzemięźliwie i rozjemczo Lady MacFinn dolała oliwy do ognia. Czyżby ktoś rzucił na nią czar podczas wyboru składu poprzedniej misji, by ogłuchła na argumenty Gajusza? Tego jednak prosto w twarz nie wypadało wypowiedzieć. Pokaz żonglerki nie rozładował napięcia dostatecznie. - Następnym razem postaram się dobitniej wyrazić mój osąd, gdy będzie potrzebny - odrzekł w końcu i odsunął się od rozmówców. |
| |