Jestem wstępnie zainteresowany, szczególnie, że w Liber Chronicarum grałem i chwalę sobie sposób prowadzenia owego sandboxa. Liczę, że uda się wrócić czymś ciekawym.
Również polecam DD5. Szybciej skaluje poziomy i po bolączce levela 1go IMO łatwiej ogarnie wątki solo. Liczba aktywowanych opcji przez graczy też nieco większa, więc encountery nie ograniczą się do: rzuć kością=zabiłeś coś, lub coś zabiło ciebie.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |