- Dziękuję za zaufanie - ochmistrz Colart Humphrey skłonił głowę w stronę położnej. - Co do ciebie, Lady Morweno, chyba rozumiem twe motywy i nie będę cię osądzał, pani... choć zdecydowanie nie z tego kuriozalnego powodu, jaki przedstawił rycerz Gaston, wszak książki po okładce się nie ocenia... Jednak następny skład wybieram ja, więc wiem, że twa niezgoda nie wynika z braku zaufania do mnie, poza tym podałaś konkretny argument za swą decyzją. Mimo to za rozsądniejszą uważam propozycję położnej, dlatego zgadzam się na taki skład.
Ostatnio edytowane przez Kawalorn : 16-12-2018 o 11:09.
Powód: bold
|