Już jestem. Przepraszam za swoją nieobecność, ale sporo się dzieje ostatnio w moim życiu i jeszcze zbliżające się święta nie pomagają. Do końca grudnia mogę mieć takie lagi, więc proszę o wyrozumiałość. Od stycznia obiecuję, że wszystko wróci do normy, czyli będę aktywny jak wcześniej (chyba, że do tego czasu sesja padnie...sądząc po komentarzach). |