Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2018, 19:51   #218
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Wu Wei zrobił najpierw przestraszoną, potem wściekłą minę i wyciągnął dłonie w stronę Migmara, ale gdy szef policji na niego spojrzał, przywołał na twarz na twarz przymilny uśmiech.
- Co to miało znaczyć aspirancie? – zapytał Kun Lun
- Absolutnie nic! – odparł Wuwei.
- No to dobrze. A wy jesteście ten Kaburagi? Tkacz z przedmieścia? A ten młody to wysłany z Republiki byśmy go nauczyli, czym jest prawdziwa policyjna praca. – Nadął się niczym balon i popatrzył na ambasadora.
- No więc żądam… No aby wasi ten tego ludzie – wyraźnie się zmieszał
- Taaak? – zapytał Ambasado spokojnie.
- Żebyście kazali swym ten no podwładnym… Raczej aby trochę tak jakby przeprosili! – na koniec wyryknął.
- Rozważymy przekazanie wam naszej odpowiedzi na tę skromną sugestię – rzekł Ambasador.
- No i tak wyglądają młody prawdziwe negocjacje! Gdybyście posiadali kogoś takiego jak ja, to sprawy z tą Kuvirą ułożyłyby się zupełnie inaczej. – Wydął wargi.
- Zaiste! – odparł Marko z twarzą bez wyrazu.
- No widzisz Kaburagi. Na koncercie było jakieś zamieszanie! – Komendant popatrzył na Dachiego z góry choć nie był zauważalnie wyższy.
- Już się tym zajeliśmy z odziałem specjalnym i wszelkie niebezpieczeństwo zostało zażegnane - - Mirumoto zasalutował
- Zaiste! – mruknął Jeszcze grobowniej Marko.
Tymczasem Aiko z Migmarem trafili do punktu medycznego. Większość rannych już albo została obsłużona, albo trafiła do szpitala. Wysoka kobieta z fajką w zębach podała jej apteczkę i kazała poszukać czy ktoś nie pozostał jeszcze na miejscu. Jak wcześniej zauważyli był tu chłopak ściskający usta dłońmi, kobieta z raną na twarzy mężczyzna krzyczący, że go potwornie bolą plecy.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline