Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2018, 19:06   #57
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
1. Humpelfuut lubił opowiadać o innych, ale niekoniecznie o szczegółach własnych interesów. Marius nie wiedział nawet, że wynajmował ten magazyn z innymi niziołkami, choć orientował się, że ogólnie paru niziołków z jakichś przestrzeni magazynowych w tej okolicy korzystało. Marius nie kojarzy dokładnie właściciela tego magazynu. Kojarzy, że początkowo postawione zostały przez spółkę dwóch przyjaźniących się kupców Waldorf&Kreimaier, jest prawie pewny, że od tego czasu nie zmieniły właścicieli, ale cóż, prawie. Jeśli jednak nadal należą do W&K to opłaty zbiera z nich Walter Steinmaier i jego kompania oprychów.

2. Co do magazynów, stoją w niezłym miejscu, więc znaczna część wartości to lokalizacja. Sama zabudowa bez towarów to pewnie jakieś 100 zk. Nie są tak okazałe i duże jak magazyny blisko portu, a i ich stan nie jest już najlepszy.

3. Kary za podkładanie ognia są srogie i widowiskowe, ale niestety w ostatnim czasie doszło do kilku podpaleń (głównie związanych z konfliktem mieszkańcy vs lektor Świątyni Sigmara) gdzie sprawców nie znaleziono. Schwytano i zabito na mękach jedną osobę, ale mieszkańcy miasta sądzą raczej, że to kozioł ofiarny. Więc tak, strach przed kara jest, ale jednocześnie straż ostatnio ma problem z osadzeniem winnych. Oczywiście tu jest trochę inaczej, bo prowodyr ewentualnego zajścia sam czyni się osobą publiczną. Oczywiście może być tak, że wybuchnie chaos, ktoś z tłumu i w zamieszaniu ten ogień podłoży, a jego będzie można co najwyżej posadzić za podżeganie.
 
Tadeus jest offline