Roland mówi o dziurach w serze, ale raczej magiem nie jest, tylko w ten sposób próbuje zmylić zabójcę, lub odsuwa od siebie podejrzenia.
Raz podanej propozycji się już nie zmienia, nowy skład nowa osoba. Oczekuje jednak rychłego końca bo mnie to męczy. Podsumowania i możliwości wypowiedzenia się co do reguł rządzący Camelotem. Dlatego zmieniam formę protestu, na każdy skład i propozycję się zgodzę, więc niech będzie co ma być. Jestem na tak
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |