Cześć wam wszystkim w nowym roku!
Jesteśmy po rozmowach z Calebem w temacie naszego ostatniego, wspólnego planu, który był zarówno transakcją wiązaną, co układem przyczynowo-skutkowym.
Zgodziliśmy się wszyscy na to, że najpierw Cooper zrobi coś przeciwko Richardowi i Denisowi, co nie będzie dla nich zagrożeniem (i nie będzie to związane z Eloizą, co zaznaczył Richard), a w odpowiedzi oni wyślą na niego realnych siepaczy (zatem nie będzie to raczej nasikanie do kawy, tylko coś poważnego, bo z błahego powodu się raczej nie wysyła psów gończych). Sygnałem ich odwołania miało być rozwiązanie przez Jacoba problemu, który im zrobił.
I teraz tak, jeśli nie będzie mógł wyprowadzić swojego ciosu, to nie zgodzi się na kontrcios (pościg). Relacja przyczynowo-skutkowa zostanie zaburzona, powstanie luka, na którą się nie zgodzi.
Zatem cały plan pokazowego konfliktu upadnie i po prostu miło spędziliśmy czas na ostatnim dialogu
Oczywiście, Richard i Denis mogą zrezygnować ze swojej części zobowiązania w tym planie, nie ma problemu. Luzik i peace.
Tylko wtedy Jacob rezygnuje ze swojego (ta część z pościgiem i konfliktem, a porozumienia z siatką szpiegowską bez zmian).
Także, wasza decyzja