Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2019, 20:02   #62
Jessica Hyde
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Eliona przez chwilę wpatrywała się z natężeniem w dziwaczne drzewo.

- A jednak Melite mówiła prawdę...- odparła zamyślona.

Pisk Varesa jednoznacznie sugerował, że źle oceniła nimfę.

- Tak, wiem co chcesz powiedzieć, ale nie zapominaj, że ona chciała mnie zabić i w ogóle była dziwna! Poza tym pamiętam, jak na nią się gapiłeś. Nie wypieraj się teraz – dodała naburmuszona.

Po chwili, gdy złość jej przeszła, ponownie się zamyśliła.

- Tylko w którą stronę iść, w lewo czy w prawo? Melite mówiła, ale nie pamiętam – odparła ze smutkiem w głosie.

Zaczęła nerwowo chodzić w koło i mamrotać coś pod nosem. Głównie o tym, że nie powinna była słuchać Varesa i uciekać z klasztoru. Nagle zatrzymała się i zaczęła powtarzać:

- Myśl Eliona, myśl...skup się...tylko spokojnie...skup się i spokojnie oddychaj.

Zamknęła oczy. Poczuła łagodny i ciepły powiew wiatru. Zrobiła głęboki wdech próbując odtworzyć każdy detal jej spotkania z nimfą. Usłyszała szum wody, który stawał się coraz wyraźniejszy. Zaczęła przypominać sobie wszystkie okoliczności, w których poznała Melite. Wciąż stała w bezruchu jak zahipnotyzowana. Vares również zamarł w oczekiwaniu aż Eliona w końcu się odezwie. Po chwili dziewczyna otwarła oczy.

- Tak. Zdecydowanie nic nie pamiętam! Vaaares, wymyśl coś! Nigdy nie dotrzemy do stolicy i nigdy nie odnajdę mojego ojca i tym razem to będzie zdecydowanie twoja wina! – krzyknęła zrozpaczona.

Z bezsilności zaczęła kopać kamienie leżące na ziemi, a po jej twarzy popłynęły łzy.

- Dlaczego ja muszę mieć takiego pecha ? - szlochała.

Nagle jeden z kamieni przetoczył się w prawą stronę i uderzył w drzewo. Eliona stanęła i przetarła dłonią mokre od łez oczy. Jej twarz jakby rozchmurzyła się i po chwili krzyknęła:

- W prawo! Mamy skręcić w prawo Vares!

Mimo ogromnego zmęczenia, elfka żwawym krokiem skręciła w kierunku wskazanym przez kamień. Przechodząc koło niego, pochyliła się i schowała go do kieszeni.

- Od teraz Vares szczęście będzie po naszej stronie. Jestem tego pewna! Ty też powinieneś, bo przecież jesteśmy optymistami. Nie zapominaj o tym – dodała już z uśmiechem w głosie.


 
Jessica Hyde jest offline