Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2019, 10:42   #102
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Upewniwszy się, że nikt nie podsłuchuje dodał szeptem, tak cichym że tylko wiedźmińskie ucho mogło go wyłapać:
- Myślę, że któryś doradców barona macza w tym palce, zwróciłeś uwagę, że nie specjalnie im w smak jego decyzje? Coś tu się kroi dużego. W dodatku lipna masakra drwali, nie stawiał bym na to, że to elfia robota...
Nie dodał, żeby Nemrod miał baczenie na wszytko. Wszak było to oczywiste, a wiedźmin, który tak nie robi szybko kończy w tym zawodzie karierę. Życie także.
- Chyba czas pomówić z naszym pracodawcom - dodał normalnym tonem - Strażnik! Skończymy tutaj. Jeszcze mam pytanie dobry człowieku, jak często chora dostaje posiłki i kto je przynosi?
 
Mike jest offline