Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2019, 18:43   #291
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Walka szła im dobrze. Przynajmniej Kea była zadowolona ze swojej skuteczności - a raczej skuteczności niedawno pozyskanego młota. Szkielety będące ostatnią przeszkodą na ich ciężkiej drodze do Oka, zostały pokonane.

Skarby i potęga... Wizja tego wyglądała naprawdę pięknie, ale nie dość interesująco dla półolbrzymki. Ona przede wszystkim chciała, aby nikomu nie działa się krzywda. Czy z tą łapówką mogła sprawić aby wszyscy byli bezpieczni? Może niektórzy, ale nie wszyscy, no i nie będzie mogła obronić ludzi przed Okiem!
Nie! To musiało się tam teraz skończyć! Oko Yrrhedesa było źródłem zła i musiało zostać zniszczone!
Zresztą na skarby trzeba sobie zapracować, choćby jak te które zdobywali po drodze, a nie 'dostać' za nic nie robienie - Kea wiedziała o tym bardzo dobrze. Potężne moce czy siła, to też nie dla niej - półolbrzymka dorastała wśród tych większych i silniejszych, ale nie chciałaby stać się jedną z nich.

Z tego co Kea się zorientowała, pozostali podzielali jej punkt widzenia. Nie było jednak czasu na rozmowy - trzeba było działać.
Bez specjalnego ostrzeżenia, półolbrzymka ruszyła przed siebie, szarżą na Oko. Przed sobą trzymała mocno tarczę, świadoma że błyski mogą być groźne, zaś za sobą - jak w pierwszym etapie brania zamachu, miała gotowy do użycia, ciężki młot.
 
Mekow jest offline