Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2019, 16:38   #109
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Cienie, dzięki (zapewne) uśmiechowi Losu, okazały się nie tak groźne, jak to ostrzegał Nick. W każdym razie David kłopotów żadnych nie miał, podobnie jak podążająca za nim Sigrun.
Innym może szło nieco gorzej, wolniej, ale i tak żaden nie znalazł się w kanale z cieniem na karku.

Pewnym problemem było to, iż Nick nie dołączył do pozostałych. Czy stalker miał pecha, czy też było to działanie celowe - trudno było orzec. Ale David również uważał, podobnie jak w końcu uznała to Abi, że trzeba ruszyć zanim zrobi się za późno. I ruszył zaraz za stalkerką, jako pierwszy, trzymając poprzedniczkę mocno za ramię.

Do wędrówek kanałami można się z czasem przyzwyczaić (szczególnie jeśli ma się dobrą przewodniczkę), ale polubić tego - nie.
Na szczęście w końcu wędrówka się skończyła, zanim wszyscy zamienili się stadko ślepych kretów.

Snujące się po powierzchni, w okolicy wyjścia, cienie nie stały się mniej groźne z tego powodu, że pierwsze z nimi spotkanie się bez strat. David miał zamiar unikać wszystkiego, co się w Strefie rusza i był przekonany, że inni członkowie 'wycieczki' mają podobne podejście do sprawy.

Widok rozciągający się dokoła w najmniejszym nawet stopniu nie napawał optymizmem. David chciałby się znaleźć jak najszybciej i jak najdalej od tego miejsca, problem jednak stanowiła rzeka, a dokładniej - dziwny twór, w jaki zamieniła się Tamiza. Przeprawa przez to dziwaczne czerwone coś zdała się Davidowi zdecydowanie hazardowym posunięciem, a fakt, że Abi również nigdy nie dokonała takiego wyczynu, przechylał wagę w stronę "nie".

- Proponowałbym ruszyć - powiedział, gdy milczenie zaczęło się przedłużać. - Mostem, skoro nie możemy się przedostać na drugi brzeg tunelami metra. Im szybciej ruszymy, tym lepiej.
 
Kerm jest offline