Poważnie pytam.
Jeżeli Leo podjedzie, zaprowadzi nas do Auggen, a tam dowiemy się, że team bąki zbijał czekając na nas i nie mają nawet przygotowanego planu zdobycia łodzi, popłynięcia w górę rzeki itd kiedy my już mamy trasę, jesteśmy dzień do przodu itp...
Powiem tak. Galeb rzekł do Detlefa że tym razem, jeżeli będą jaja i fikołki, to nie pójdą sobie, a strzelą w pysk Gucia i chwycą resztę za gęby.
E.
Chociaż w takiej sytuacji może po prostu weźmiemy ze sobą tych najbardziej przydatnych?
E2.
Weź zaproponuj też co powiesz krasnoludom. Są chętni z powrotem połączyć siły, tyle że jak chcesz ich przekonać do tego? Galeb będzie przeciw jeżeli jedyne co Leo powie, że reszta czeka na nich przed Auggen i że nie wiedza co robić.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 14-01-2019 o 22:05.
|