Dobra, zróbmy jeszcze jedną kolejkę w mieście
Spanie masz zapewnione w świątyni, bajdełej.
Ogólnie rzecz biorąc - noclegi, zwykłe zakupy i tego typu przyziemne sprawy nie wpływające na fabułę proszę sobie do woli światotworzyć we wpisach. Tak jak pisałem, tempo narracji chciałbym mieć w miarę dobre, bo i kampania długa. Ja raczej będę pchał tę historię do przodu (czy w zasadzie kierunku, który jej nadacie), ale z przyjemnością zawsze czytam wpisy, gdzie jest coś więcej niż "idę w lewo" - róbcie więc sobie zakupy i rozmawiajcie z karczmarzami