Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2019, 16:39   #200
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Tak jak w przypadku Ramiego, zatrzymanie go, a nawet ratunek miały dla legionisty znaczenie, tak Fahd nie przedstawiał żadnej konkretnej wartości. Tym bardziej, że po zatrzymaniu nie można by na niego liczyć nawet podczas wart nocnych. Nie odprowadzając więc wzrokiem umykającego Rusamanami, przyjrzał się uważniej okolicy wokół drzewa z wisielcami. Wyglądało to na zasadzkę. Udaną najwyraźniej. Choć fatygowanie się z obcinaniem głów i wiązaniem nieszczęśników do drzewa nie należało do typowych działań zbójców. Bardziej wyglądało, to na chęć zostawienia przestrogi innym.

Cedmon wspomniał o stworze mającym dziesięć stóp wzrostu. A w każdym razie czymś bardzo rosłym co by głębokie ślady zostawiało... Takie coś bez trudu by zawiesiło ludzkie korpusy na wysokości na jakiej były gałęzie z wisielcami.
- A może to Uzko? - zagaił Enki przyglądając się śladom po ognisku. Po czym spojrzał na drzewo. - Dałabyś radę wspiąć się i odciąć liny?
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline