Cytat:
Napisał Gob1in Do produkcji ładunków zapalających stosuje się różne składniki - czy olej do lampy (dostępność duża) i inne dostępne w wiosce materiały mogą być do tego użyte? Czy da się toto połączyć nie narażając wsi na zniszczenie/spalenie?
W ostateczności Detlef chciałby skonstruować coś w rodzaju koktajli mołotowa (kilka sztuk w puste przegrody w skrzynce z ładunkami, dobrze zabezpieczone słomą przed ew. uszkodzeniem). |
Wszystko się da, jeśli ma się odpowiednie materiały umiejętności, narzędzia i czas. Materiały (olej, sukno i flaszki) możecie kupić, ale alchemika (ani narzędzi alchemika) nie ma w wiosce. Kowalstwo ani rusznikarstwo tu nie pomoże, a znać się na obsłudze ładunków zapalających, a umieć je wyprodukować to też dwie różne rzeczy.
Oczywiście nie będę zabraniał eksperymentów. Ale ryzyko spalenia wsi (i eksperymentatora) będzie.
e: a co do Gustawowych "bomb z torfu przy rzece" - garncarz sprzeda wam każdą ilość kul z gliny wypełnionych torfem. Na jakiej zasadzie miałoby to wybuchać to nie macie pojęcia, ale wiecie, że garncarze nie słyną z produkcji materiałów wybuchowych oraz że torf nie wybucha.