Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2019, 10:48   #7
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
(1/7)
Dan Simmons - Triumf Endymiona

Wybaczcie brak zdjęcia i zwięzłość wypowiedzi, na pełne recenzje brakuje czasu (i nie powiem, chęci), a oceniać punktowo sztukę nienawidzę.

Triumf Endymiona to zamknięcie cyklu Hyperion/Endymion i ciężko go omówić bez odniesień do trzech poprzedzających tomów. Dwa pierwsze tomy (cykl Hyperion) są bardziej kameralne, dotyczą kilku pielgrzymów, tajemniczych Grobowców Czasu i demona zwanego Chyżwarem (mam pierwsze wydanie, w nowszym tłumaczony jest jako Dzierzba). Dwa ostatnie (Endymion) to już historia o zmianie całego wszechświata. Sci-Fi w najlepszym wydaniu, jedna z najlepszych serii w historii. Czegoż tu nie ma, i nauka, i fantastyka, skomplikowana historia i niezwykle bogaty (wszech)świat, gwiezdne podróże i krucjaty, podróże przez czas i przestrzeń, walki wręcz i w kosmosie, miłość, tajemnice i zmiany fabularne, kościoły, tajemniczy obcy, sztuczne inteligencje...
Niektóre wydarzenia z pierwszego tomu wyjaśniane są pod koniec ostatniego, niektóre okazują się być czymś innym, niż się wydawało wcześniej. Gdybyż jeszcze autor trochę w Triumfie Endymiona ograniczył filozofowanie w wydaniu lekko new-age, o miłości stanowiącej siłę spajającą wszechświat na równi z siłami fizycznymi, byłoby jeszcze lepiej.

Mogę tylko polecić, wszystkie 4 księgi.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.

Ostatnio edytowane przez Phil : 03-02-2019 o 09:17.
Phil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem