Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2019, 21:07   #1338
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Lothar po raz kolejny żałował, że nie załatwił sobie garłacza albo choć kuszy. Sytuacja-marzenie każdego taktyka. Twoje siły bezpieczne w ukryciu, wróg unieruchomiony i zajęty czymś innym. I w zasięgu broni miotającej. Dwie, trzy salwy, szarża i potyczka wygrana. Przynajmniej tak zwykle bywało. Dlatego ujął miecz i szepnął:
- Musimy zdjąć tego na koniu oraz zwierzoczłeka - zasugerował. Zbrojni bez dowódcy będą skonfudowani i niepewni co robić, a ten świnioczłek może ich wyczuć, bo najwyraźniej robił za gończego psa. Śmierć obu powinna zmusić ich do wycofania się.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline